Autor Wiadomość
vesper
PostWysłany: Pią 11:31, 18 Sty 2008    Temat postu:

jesli juz mistrzuje to nielubie sesji słodkich i delikatnych,nierobie tez nigdy sesji gdzie tylko gracze chodzą i zabijają co popadnie,lubie jak gracz dostaje pedeki nie za to co zabił a za to jak kombinował i jak myslał,charakter tak naprawde mi zwisa jaki ma postac gracza,tylko zeby niebył to papiez:D
jak cos to pisac.mile widziane panie w teamie,one zawsze widza rozne sprawy w inym swietle niz faceci przez to sesja nabiera kolokow:D,a ogolenie
kobieca reka w druzynie przyda sie//zawłaszcza wojownikom i barbarianom:)
alosha
PostWysłany: Czw 23:42, 17 Sty 2008    Temat postu:

vilkatla napisał:
moj ulubiony charakter w d&d to chaotyczny neutralny.


U mnie w postaciach zazwyczaj oscyluje miedzy chaotycznym neutralnym. Tez mi nie leza te skrajne charaktery. Wole czasem pokombinowac. Wiecej zabawy z gry. ;) A w wypadku tych skrajnych charakterow to gra robi sie dosc liniowa ...
vilkatla
PostWysłany: Czw 20:04, 17 Sty 2008    Temat postu:

moj ulubiony charakter w d&d to chaotyczny neutralny.
lubie tez praworzadny neutralny i true neutral.
reszty raczej nie trawie.
nie trawie tez bezsensownego, pustego zla, sianego wszem i wobec po to tylko, zeby dac upust rzeczywistym frustracjom gracza/MG..
alosha
PostWysłany: Czw 19:23, 17 Sty 2008    Temat postu:

vesper napisał:
a tak pozatym to lubie wyduszac z graczy wszytsko to co jest w nich złe,nietoleruje palladynow palora na sesji,lubie rozlewac wszen i wobec krew graczy...a przedweszystkim kozakow ktorzy myslą ze mają n-ty poziom to są bogami(udupianie takich postaci jest zajebioste<niemowie zabicie>)
To mi sie podoba ... nic bys nie musial ze mnie wyduszac ;D. Ja na sesjach nigdy nie bawilem sie w papieza i granie w ten sposob mnie troche irytuje ... tymbardziej jak ktos ma charakter zly lub neutralny.
vesper
PostWysłany: Czw 19:06, 17 Sty 2008    Temat postu:

co do mistrzowania,to nie raz mistrzowałem w d&D,ale nabrałem obrzydzenia,juz sie tym przejadłem,początki zawsze są najgorsze i ich nie lubie,to gdzie zaczynacie,a tak pozatym to lubie wyduszac z graczy wszytsko to co jest w nich złe,nietoleruje palladynow palora na sesji,lubie rozlewac wszen i wobec krew graczy...a przedweszystkim kozakow ktorzy myslą ze mają n-ty poziom to są bogami(udupianie takich postaci jest zajebioste<niemowie zabicie>)
chetnie bym zagrał w cyberpunka2020 a juz Wampira to oj jejci..az mi zęby rosną]:->
jakby co to grupa IV
alosha
PostWysłany: Pon 13:26, 14 Sty 2008    Temat postu:

MORTAL KĄBAT napisał:
Jeśli tylko pożyczycie mi jakieś podręczniki mogę zagrać. ;p


Mam wszystkie (chyba) podreczniki do d&d (26) wiec z tym nie powinno byc problemu.Co do sesji to coz, racja ... jak zdam rowniez bede mogl grac jezeli nie to zapowiada sie szybki desant w strone holandii Wink. Poza tym troche czasu do tego jest potrzebne zeby sie przygotowac a teraz nie wiem jak Wy ale ja nie mam go za wiele.
filus
PostWysłany: Pon 11:30, 14 Sty 2008    Temat postu:

Ja też mogę grać, ale to po sesji raczej Razz
MORTAL KĄBAT
PostWysłany: Nie 21:32, 13 Sty 2008    Temat postu:

Jeśli tylko pożyczycie mi jakieś podręczniki mogę zagrać. ;p
vilkatla
PostWysłany: Nie 21:25, 13 Sty 2008    Temat postu:

kilka osob z gr 2 sie juz raz zgadywalo na rpgowanie i nawet mistrz chetny byl, ale niestety nic z tego nie wyszlo ;/

ja bym chetnie pograla, chociaz przez pierwszych kilka sesji wiele inwencji ode mnie nie moglibyscie oczekiwac - im mniej znam ludzi, tym dluzszy i bardziej bolesny okres aklimatyzacji w druzynie ;P
co do prowadzenia, mysle, ze jest to jeszcze lepsza zabawa, niz samo granie, niestety trzeba miec predyspozycje (wyobraznie, umiejetnosc improwizacji, pewnosc siebie, charyzme), a mnie brakuje co najmniej 3/4 z nich ;P

grywalam w: warhammera, d&d, wampira, kilka autorskich systemow fantasy zblizonych do d&d. ostatni raz jakies 3lata temu..
prowadzilam: 2 sesje warhammera :]

hm, no to jak juz znajdziecie MG, wiecie, gdzie mnie szukac ;]
alosha
PostWysłany: Czw 0:02, 10 Sty 2008    Temat postu:

No nie ukrywam, to trzeba lubiec ... a z reguly malo osob to lubi i sie tego tyka ;P.W najgorszym przypadku moglbym ja prowadzic, przynajmniej przez pierwsze kilka sesji zebysmy sie jakos mogli zaklimatyzowac (i noz widelec sie komus mgowanie) spodoba, chociaz nie gwarantuje jakis wygorowanych scenariuszy i emocji bo jako mg sie nigdy nie sprawdzalem ... w kazdym badz razie napewno nie bylaby to jakas liniowa sesja, a przynajmniej postaralbym sie zeby taka nie byla bo zadnej z tego przyjemnosci nie ma ... a pospac mozemy w domu Wink
Kazik
PostWysłany: Śro 17:05, 09 Sty 2008    Temat postu:

W sumie to mógłbym zagrać, ale prowadzić napewno nie będę xD brak mi charyzmy ._.
alosha
PostWysłany: Śro 15:17, 09 Sty 2008    Temat postu:

Mozna by sie zorganizowac, zagrac i zobaczyc co by z tego wyszlo .Chociaz przydalyby sie jeszcze ze dwie osoby... i pozostaje jeszcze kwestia MG Wink.
rpr
PostWysłany: Czw 22:17, 03 Sty 2008    Temat postu:

Ja jestem chętny do gry w razie czego.
vesper
PostWysłany: Czw 22:16, 03 Sty 2008    Temat postu:

ja gram w d&d a tagze w cyberpunka(wole to drugie)
co do grania to chetnie tylko nie zabardzo mam jak ,kapucha bedzie z powrotem do domu:p
kawałek mam Razz
alosha
PostWysłany: Nie 15:21, 16 Gru 2007    Temat postu: d&d

Ktoś szuka graczy/mg? Chce zorganizowac grupe i pograc?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group